google-site-verification=lfAtS5O1vOAq9KIvmIQgRenUkaxMpN9HiFGW1mfotuU Blogi Randkowe Rolników, Rolnik szuka żony w sieci, Szukam męża.



Loading...
pl

Blogi Użytkownika

Znalezione: "relacje"
Pawel

W dzisiejszych czasach relacje międzyludzkie są zazwyczaj ograniczone do minimum bo praca jedna albo druga by załatać dziurę w budżecie domowym a tu w relacjach nikt nikogo nie oszuka i czasem tak się zdarza że po wielu latach związku przychodzi taki czas jakby jesienne ochłodzenie. Nie chce się mężowi zabrać żony na spacer a już nie mówimy o zwykłym zapytaniu "jak się dziś czujesz" a w zamian za to jest tylko "co kupić" albo "kup mi..." 


 Ocieplenie takich relacji międzyludzkich może być bardzo skuteczne tylko wtedy gdy znajdujemy czas na refleksję o życiu i samym sobie. Listopad i czas poświęcony dla zmarłych jeszcze bardziej skłania do refleksji nad przemijaniem. Co zrobić aby być a nie tylko mieć to i tamto. 


Zazwyczaj z wiekiem każdy dochodzi do wniosku ze od zakochania do Miłości tej prawdziwej jest nie tylko kawałek ale kawał drogi i tylko wzajemny szacunek nie tylko do partnera ale i samego siebie jest kluczowy w poznawaniu tej prawdziwej Miłości która jest trwałą relacją o cechach Boskich. Zatem wytrwałości w poznawaniu i długich rozmów o tym i tamtym bez zbędnego tego tam tego... :)

Aneta

Ludzie siedzą na facebooku i przeglądają tysiące nieistotnych informacji tracąc swój czas i wiedzy w głowach im nie przybywa. Nie potrafią wykazać się inteligencją a nawet się nie starają zaciekawić kogoś swoją wiedzą. Relacje międzyludzkie schodzą na dno albo w niektórych przypadkach już go dosięgają. Czy można o czymś porozmawiać z mężczyznami ?

Zazwyczaj Piękna kobieta nigdy nie ma problemu żeby poznać kogoś w realu bo zawsze cieszy się zainteresowaniem ale czasem można nawiązać wspaniałą przyjaźń z kimś innym z innej wsi czy województwa ale to trzeba czasu i trzeba umieć rozmawiać a wielu ludziom tego brakuje i zazwyczaj kończą swoją wypowiedź na "Cześć jak się masz"... 


Prawda czy fałsz ? Czy współczesne relacje międzyludzkie opierają się na przeżywaniu wspólnego życia razem rozwijając swój umysł i poszerzając wiedzę czy zostają spłycone do kontaktu a raczej krótkotrwałego zabiegu jakim jest sex ? Potem druga osoba jest niepotrzebna  ?

Aneta Marzec 22 '21 · Ocena Bloga 4.50 · Komentarze 3 · Tagi Bloga relacje, rozmowa, sex, rozmowa z mężczyzną, rozmowa między osobami
Pawel
Koronawirus wpłynął na nasze życie tak silnie że wiele osób ma problem z odnalezieniem się w tej rzeczywistości. Kwarantanna i osłona ust i nosa wydają się pozostać z nami na długie lata jeśli widzimy jak zaraźliwy jest to patogen. 


Wpłynęło to oczywiście także na naszą psychikę bo czy relacje między ludźmi nie zostały w jakiś sposób ograniczone ?


Poznanie osoby przez internet to nie to samo gdy spotykamy się na ognisku przy kiełbasie czy innych potrawach ale jakby pobieżne relacje w których każda strona trzyma dystans. 


Zmiana sposobu życia i tworzenia się nowych związków wydaje się być przesądzona. Czy portale internetowe zapewnią w należyty sposób swoistą przestrzeń do tego by budować trwałe relacje i zakładać rodziny ? Zobaczymy.

Aneta

Związek dwojga osób to wspólnota i jakaś jedność a cała sztuka bycia w relacji polega więc na pozostaniujednością przy jednoczesnym zachowaniu swojej odrębności. Gdybyśmy nie byli sobą, nie przyciągnęlibyśmy tej osoby do swojego życia bo bylibyśmy zbyt mało interesujący a powiadają że przeciwieństwa się przyciągają. Tymczasem często zdarza się, że z tego rezygnujemy, z siebie w imię czyjegoś dobra, albo z lęku przed odrzuceniem. Najważniejszym jestto aby wyjść do drugiego człowieka bez poczucia, że którejś ze stron czegoś brakuje. Bez chęci szukania w nim braków i możliwości naprawienia ich. Niezakotwiczania się w zranieniach tej osoby, bez osądu, poprzez danie przestrzeni na wszystko, co ważne w życiu. Przyzwolenie, że możesz być taki być, jaki jesteś, wszystko, co się w Tobie wydarza, jest właściwe. Taka postawa daje moc obydwu indywidualnościom - osobom. Ja mogę się zająć swoim życiem, a Ty masz moc, aby zająć się swoim. Mam zaufanie, że sobie poradzisz, bo jesteś pewną kompletnością wszystkiego czego potrzeba.


Czasami jednak wychodzimy z centrum swojego czucia. Nadajemy wtedy sygnał, który mniej więcej brzmi tak:” Ja sama dla siebie przestaję być ważna, bo pierwsze miejsce zajmuje osoba, z którą jestem w związku”, albo „ludzie zauważają mnie tylko wtedy, kiedy ich ratuję”.

Czasami robimy to z motywacji, żeby pomóc, lub żeby kogoś nie stracić. Tracimy jednak kogoś najważniejszego – siebie. Zdarza się, że analizujemy na milion różnych sposobów „co ktoś sobie pomyśli” „jak się poczuje, kiedy powiem swoją prawdę”. Zawsze trzeba umieć pozostać sobą a przynajmniej starać się żyć na co dzień tak by nie zatracić swojej godności własnej osobowości.

Największą iluzją jest poczucie, że ta osoba potrzebuje naszej pomocy, że sama sobie nie poradzi. Pseudo ratownik najczęściej potrzebuje jeszcze więcej pomocy niż osoba której pomaga. Tacy ludzie najczęściej nie potrafią rozwiązać własnych problemów i łatwiej im skierować uwagę na innych. Dlaczego? Bo uczono ich – nie płacz, zapomnij, zajmij się czymś przyjemnym, myśl pozytywnie. Jeśli coś jest trudne, to należy od tego uciec i zająć się czymś innym. Co ma swoje skutki w chorobach, w napięciach narządów wewnętrznych, wycofywaniu się z relacji, kiedy tylko pojawią się uczucia i emocje. Gdy wszystkie emocje tłumimy w naszym wnętrzu, przekłada się to na choroby a zwłaszcza te nowotworowe. Stres wywołuje potężne zachwianie hormonalne a jeśli jest długotrwałe może doprowadzić do stanów chorobowych.

Kiedy analizujemy innych, to przede wszystkim nie potrafimy być w relacji z sobą samym. Nie umiemy nazywać swoich uczuć, pragnień i potrzeb. Nie umiemy przeżywać życia, uczymy się znieczulać. Ten, kto nie wytrzymuje cierpienia innych, doradza co i jak należy zrobić, najczęściej nie wytrzymuje swoich własnych trudności. Nie ma wiary i nie szanuje mocy drugiego człowieka jako zdolnego do stanięcia ze swoim problemem na własnych nogach. Ratuje go, dając gotowe rozwiązanie, a jednocześnie zamyka takiej osobie drogę do swojej mocy, poczucia odpowiedzialności i sprawczości. Mówi np. „martwię się o ciebie” „ja wiem, a Ty nie wiesz jak”

Nikt nie doceni twojego poświecenia, bo to jak widzisz samą siebie decyduje o tym, jak widzą cię inni.

Wiele kobiet wchodzi w taką rolę będąc w związku, dopasowując się do stanów emocjonalnych partnera. Wynika to z niskiego poczucia ich własnej wartości. Takie kobiety stają się przeźroczyste i nieatrakcyjne. Przestają być sobą, licząc na wdzięczność. Kroją swój prawdziwy kształt w imię bycia docenianą. Chcą się dopasować, zamiast być prawdziwe. To jest najczęściej początek końca związku.

Iluzją jest wiara w to, że poświęcenie ktokolwiek doceni.

Z głodu opieki, troski, miłości rodzicielskiej. Takie dzieci często z powodu różnych trudności stają się ratownikami własnych rodziców. Uczą się przetrwać, znaleźć rozwiązanie, bo umierają z braku miłości, tęsknoty, dotyku, z głodu. Taka postawa mówi „jestem do niczego, chętnie siebie oddam za darmo. Widzą mnie tylko wtedy, kiedy rozwiązuję ich problemy. Lepiej podnieść własny poziom świadomości, niż próbować zmienić innych. Wszystkie choroby i wojny na świecie zaczynają się od odcinania swojego własnego czucia. Wracając do siebie, możemy kierować sobą, swoim życiem, zmieniać świat zastany, w jakiego taki potrzebujemy. Zmieniając to, co dzieje się w każdym z nas, uczynimy więcej dla pokoju na świecie, dla pokonania ubóstwa i strachu, niż próbując zmieniać problemy świata. Zwalczaj przyczynę, propagując wzniosłe myśli, a świat zatroszczy się sam o siebie. Wszystko w życiu zależy od stanu naszej świadomości. Jeżeli jesteśmy zadowoleni z posiadania jednej rzeczy i nie pragniemy więcej, wtedy doświadczamy dostatku.


---redagowany materiał Doroty Pawelec z babskiblues.pl


Pawel
Zasiać ziarno dobrych relacji to chyba najważniejszy element całej znajomości. Jeśli ktoś bawi się w Policjanta i pisze " Hej jestem Piotruś co napiszesz mi o sobie. Pozdrawiam" to zdecydowanie nie wzbudza to jakiegoś podstawowego zaufania bo niby dlaczego i na jakiej podstawie ktoś miałby przedstawiać się nieznajomemu. Coraz więcej ludzi nie umie i nie potrafi wyrazić swoich myśli i uczuć a to jakby podstawowa droga do tego by druga osoba mogła w jakiś sposób poznać partnera czy partnerkę i zrozumieć takie czy inne zachowanie. 


Siejmy wiec relacje zdrowe, budujmy swój wizerunek na prawdzie, bo każde kłamstwo kiedyś wyjdzie na jaw i cóż może to bardzo zaboleć osobę, która ma prawo oczekiwać prawdomówności, szczerości...  

Proszę włączyć JavaScript!
Wyłącz Blokowanie Reklam

w swojej przeglądarce

Randki internetowe, Szukam dziewczyny, Szukam chłopaka, Szukam męża, Szukam żony, Poznam nowych przyjaciół