Bycie piękną Kobietą wcale nie przesądza o tym że znajdzie się przystojnego chłopaka. Czasem wręcz przeciwnie jest to inny model. Ale czy nie można sobie pomarzyć ?
Facet jaki musi być która się odważy i powie co czuje ?
Kapusta kiszona pomaga na wiele rzeczy w tym uzupełnia florę bakteryjną jelit i ma wiele cennych witamin wspomagających zdrowie.
Czy ktoś z was jada głęby kapuściane. Słyszałam że są bardzo zdrowe ale może ktoś z was ma jakiś przepis na to specyficzne danie ?
Wpłynęło to oczywiście także na naszą psychikę bo czy relacje między ludźmi nie zostały w jakiś sposób ograniczone ?
Poznanie osoby przez internet to nie to samo gdy spotykamy się na ognisku przy kiełbasie czy innych potrawach ale jakby pobieżne relacje w których każda strona trzyma dystans.
Zmiana sposobu życia i tworzenia się nowych związków wydaje się być przesądzona. Czy portale internetowe zapewnią w należyty sposób swoistą przestrzeń do tego by budować trwałe relacje i zakładać rodziny ? Zobaczymy.
Związek dwojga osób to wspólnota i jakaś jedność a cała sztuka bycia w relacji polega więc na pozostaniujednością przy jednoczesnym zachowaniu swojej odrębności. Gdybyśmy nie byli sobą, nie przyciągnęlibyśmy tej osoby do swojego życia bo bylibyśmy zbyt mało interesujący a powiadają że przeciwieństwa się przyciągają. Tymczasem często zdarza się, że z tego rezygnujemy, z siebie w imię czyjegoś dobra, albo z lęku przed odrzuceniem. Najważniejszym jestto aby wyjść do drugiego człowieka bez poczucia, że którejś ze stron czegoś brakuje. Bez chęci szukania w nim braków i możliwości naprawienia ich. Niezakotwiczania się w zranieniach tej osoby, bez osądu, poprzez danie przestrzeni na wszystko, co ważne w życiu. Przyzwolenie, że możesz być taki być, jaki jesteś, wszystko, co się w Tobie wydarza, jest właściwe. Taka postawa daje moc obydwu indywidualnościom - osobom. Ja mogę się zająć swoim życiem, a Ty masz moc, aby zająć się swoim. Mam zaufanie, że sobie poradzisz, bo jesteś pewną kompletnością wszystkiego czego potrzeba.
Czasami jednak wychodzimy z centrum swojego czucia. Nadajemy wtedy sygnał, który mniej więcej brzmi tak:” Ja sama dla siebie przestaję być ważna, bo pierwsze miejsce zajmuje osoba, z którą jestem w związku”, albo „ludzie zauważają mnie tylko wtedy, kiedy ich ratuję”.
Czasami robimy to z motywacji, żeby pomóc, lub żeby kogoś nie stracić. Tracimy jednak kogoś najważniejszego – siebie. Zdarza się, że analizujemy na milion różnych sposobów „co ktoś sobie pomyśli” „jak się poczuje, kiedy powiem swoją prawdę”. Zawsze trzeba umieć pozostać sobą a przynajmniej starać się żyć na co dzień tak by nie zatracić swojej godności własnej osobowości.
Największą iluzją jest poczucie, że ta osoba potrzebuje naszej pomocy, że sama sobie nie poradzi. Pseudo ratownik najczęściej potrzebuje jeszcze więcej pomocy niż osoba której pomaga. Tacy ludzie najczęściej nie potrafią rozwiązać własnych problemów i łatwiej im skierować uwagę na innych. Dlaczego? Bo uczono ich – nie płacz, zapomnij, zajmij się czymś przyjemnym, myśl pozytywnie. Jeśli coś jest trudne, to należy od tego uciec i zająć się czymś innym. Co ma swoje skutki w chorobach, w napięciach narządów wewnętrznych, wycofywaniu się z relacji, kiedy tylko pojawią się uczucia i emocje. Gdy wszystkie emocje tłumimy w naszym wnętrzu, przekłada się to na choroby a zwłaszcza te nowotworowe. Stres wywołuje potężne zachwianie hormonalne a jeśli jest długotrwałe może doprowadzić do stanów chorobowych.
Kiedy analizujemy innych, to przede wszystkim nie potrafimy być w relacji z sobą samym. Nie umiemy nazywać swoich uczuć, pragnień i potrzeb. Nie umiemy przeżywać życia, uczymy się znieczulać. Ten, kto nie wytrzymuje cierpienia innych, doradza co i jak należy zrobić, najczęściej nie wytrzymuje swoich własnych trudności. Nie ma wiary i nie szanuje mocy drugiego człowieka jako zdolnego do stanięcia ze swoim problemem na własnych nogach. Ratuje go, dając gotowe rozwiązanie, a jednocześnie zamyka takiej osobie drogę do swojej mocy, poczucia odpowiedzialności i sprawczości. Mówi np. „martwię się o ciebie” „ja wiem, a Ty nie wiesz jak”
Nikt nie doceni twojego poświecenia, bo to jak widzisz samą siebie decyduje o tym, jak widzą cię inni.
Wiele kobiet wchodzi w taką rolę będąc w związku, dopasowując się do stanów emocjonalnych partnera. Wynika to z niskiego poczucia ich własnej wartości. Takie kobiety stają się przeźroczyste i nieatrakcyjne. Przestają być sobą, licząc na wdzięczność. Kroją swój prawdziwy kształt w imię bycia docenianą. Chcą się dopasować, zamiast być prawdziwe. To jest najczęściej początek końca związku.
Iluzją jest wiara w to, że poświęcenie ktokolwiek doceni.
Z głodu opieki, troski, miłości rodzicielskiej. Takie dzieci często z powodu różnych trudności stają się ratownikami własnych rodziców. Uczą się przetrwać, znaleźć rozwiązanie, bo umierają z braku miłości, tęsknoty, dotyku, z głodu. Taka postawa mówi „jestem do niczego, chętnie siebie oddam za darmo. Widzą mnie tylko wtedy, kiedy rozwiązuję ich problemy. Lepiej podnieść własny poziom świadomości, niż próbować zmienić innych. Wszystkie choroby i wojny na świecie zaczynają się od odcinania swojego własnego czucia. Wracając do siebie, możemy kierować sobą, swoim życiem, zmieniać świat zastany, w jakiego taki potrzebujemy. Zmieniając to, co dzieje się w każdym z nas, uczynimy więcej dla pokoju na świecie, dla pokonania ubóstwa i strachu, niż próbując zmieniać problemy świata. Zwalczaj przyczynę, propagując wzniosłe myśli, a świat zatroszczy się sam o siebie. Wszystko w życiu zależy od stanu naszej świadomości. Jeżeli jesteśmy zadowoleni z posiadania jednej rzeczy i nie pragniemy więcej, wtedy doświadczamy dostatku.
---redagowany materiał Doroty Pawelec z babskiblues.pl
Masz łzy szczęścia po sexie ?
Polskie portale wzięte od dawna rozpisują się o stosunku par i stwierdzają że już nawet w filmach czy serialach ten motyw płaczu po seksie jest dość powszechnie wykorzystywany. I najczęściej mowa o łzach w dwóch przypadkach - gdy ten seks był wybitnie udany i bardzo nas poruszył, albo wtedy, gdy w trakcie poczuliśmy coś, co nas zaskoczyło, czego do tej pory nie odczuwaliśmy. Te łzy mogą odsłaniać jakiś brak, deficyt, nostalgię.
Ta nagła wrażliwość jest w dużej mierze efektem wydzielających się hormonów, między innymi oksytocyny czy serotoniny. To trochę przypomina takie zejście narkotyczne - w trakcie seksu poziom tych hormonów jest bardzo wysoki, a potem gwałtownie spada. I ten spadek może dawać efekty w postaci łez.
Dziewczyny ryczą jak bobry coś podobnego
Prawda czy głupota ?
Okazuje się że jesienią kobiety najszybciej się zakochują. Jest to związane chyba z tym że jeśli potomstwo przyjdzie na świat wiosną to jest szansa na jego lepsze wyżywienie. Nie koniecznie trzeba kierować się namiętnościami bo wiele ludzi planuje poprostu urodzenie dziecka w określonym terminie. Niekiedy w pracy ludzie tak się dogadują, że potem mają szanse na powrót do pracy i nie zostają na przysłowiowym lodzie. Czy to prawda sami oceńcie. Prawda jest taka że zakochać się warto bo każda miłość człowieka rozwija a nie gasi chociaż jak to w życiu różnie bywa i nie wszystkim od razu wychodzi...
W niedawno przeprowadzonej dyskusji wyszło bardzo ciekawe stwierdzenie że większość osób tak się do siebie przyzwyczaja że nie wyobraża sobie życia z inną osobą. Czy aby ta miłość jest do końca bezinteresowna ? Ona go kocha bo właściwie była przeciętną dziewczyna na którą w ogóle ktoś zwrócił uwagę co nie niweluje pragnienia zostania żoną lekarza, prawnika lub jakiegoś prezesa a niekoniecznie rolnika z ha ktarami :) On ją kocha też za to że jest jak jest ale zawsze w domu trochę ogarnięte jest i jak się wchodzi do domu to nie ma się na czym przewrócić i śmieci zawsze na czas są wyrzucone a i żarcia miska zawsze podstawiona po ryj żeby mężczyna głodny nie chodził...
Ona kocha go za wzięcie a on ją zażarcie... taka bezinteresowna miłość ? Prawda czy nie prawda ?
Każdy ma prawo wyboru i wolności jakie gwarantuje Konstytucja. Przez wielu ludzi tłumaczona czasem jak wygodniej ale jednak każdy na ten dokument się powołuje podobnie jak na Biblię którą używają prawie wszystkie religie choć są odmienne od siebie. Konstytucyjnie wybieramy Prezydenta który ma reprezentować Naród czyli Suwerena na arenie międzynarodowej. Każdy Prezydent coś tam robi i nie można powiedzieć że nie robi nic lub nic nie zrobił bo niby co miał zrobić. Rolnik czasem też ma gospodarstwo i nic nie robi nie dlatego że mu się nie chce tylko dlatego że nie może bo np. deszcz pada :)
Obowiązkiem każdego Obywatela jest pójście na Wybory Prezydenckie i oddanie swojego głosu na tego kandydata na którego uważa że będzie on reprezentował jego interesy.
Na kogo zatem głosować w nadchodzących Wyborach Prezydenckich ?
Niekiedy ludzie zamieszkujący miasto nie potrafią odnaleźć się w wiejskim klimacie i reagują zdziwieniem lub udają gupa aby cało wyjść z zaistniałej sytuacji. Na horyzoncie pojawia się nowa forma wypoczynku bo po epidemii Covid 19 zrobiło się niemałe zamieszanie. Jakby nie patrzeć to agroturystyka ma przed sobą coraz większe szanse na powodzenie z uwagi na to że część mieszczuchów wybierze wczasy w kraju a nie poza granicami kraju i dotacje które otrzymują muszą być wydane w kraju. Część ludzi po wyjazdach na wieś ma pragnienie pozostania na łonie natury. Jest to naturalna decyzja bo piękno przyrody zawsze będzie pożądane przez każdego zdrowego psychicznie człowieka zatem i związki z mieszkańcami wsi są naturalnym elementem wyboru tego stylu życia. Czy Rolnik ma wiec szanse na wyjątkowe piękne kobiety przybywające z większych miast ?
a TY co napiszesz że tu zaglądasz ?
Siejmy wiec relacje zdrowe, budujmy swój wizerunek na prawdzie, bo każde kłamstwo kiedyś wyjdzie na jaw i cóż może to bardzo zaboleć osobę, która ma prawo oczekiwać prawdomówności, szczerości...
Przede wszystkim być sobą. Nie ma różnicy czy ktoś siedzi przy komputerze i jest blisko Twojego miejsca zamieszkania czy jest oddalony o dziesiątki lub setki kilometrów. Wszystkich nas obowiązuje kultura bo przecież choć wszyscy ze wsi to nie znaczy że dzicz gdzie słoma z butów wystaje choć i na pewno takie elementy się zdarzają to jesteśmy też tymi osobami które oczekują podstawowych zasad szacunku do drugiego człowieka.
Z kim przestajesz takim się stajesz. Jeśli ktoś używa wulgarnych słów na pewno szybko się ich nie oduczy. To tak samo jak ktoś kto pije alkohol i mówi że pił już nie będzie. Być może ale nie na pewno. Każdy chce przebywać z kimś w otoczeniu kogoś z kim będzie się czuł dobrze.
Zatem czy to będzie całkiem nowa znajomość czy tylko chwilowa pogadanka z wymianą podstawowych uprzejmości pozostaw po sobie jak najlepsze wrażenie. Powodzenia.
Jak wzmocnić odporność swojego organizmu ?
Naukowcy zalecają zdrowe odżywianie się przede wszystkim warzywami bogatymi w błonnik.
Ludzie jedzą a potem na spacerek. Czy to dobre rozwiązanie ?
Kiedyś kiedy na świecie nie było tyle techniki a ludzie częściej ze sobą rozmawiali łatwiej nawiązywano kontakty bo życie jakby było nieco prostsze. Dziś w dobie specjalizacji w poszczególnych dziedzinach życia zauważa się tendencje do introwertycyzmu co jest przeciwieństwem extawertycyzmu. Dzieje się tak także dlatego że te dziedziny życia choć bardziej zróżnicowane kosztują wiele czasu aby utrzymać się na rynku czy to pracy czy wiedzy a nawet by uchodzić za mądrego na czasie człowieka. Zaczyna się spłycać relacje międzyludzkie chroniąc się przepisami RODO i Ochrony Danych Osobowych. W zastępstwie podaje się nieprawdziwe imiona lub Nicki aby zamówić np. Taksówkę.
W efekcie zaczyna pojawiać się strach przed wejściem kogoś w nasze życie kto mógłby je w jakiś sposób zakłócić. Często mówi się o chęci posiadania świętego spokoju i aby inni nie wtrącali się w nasze życie. Mężczyzna patrząc na Kobietę często widzi w niej tylko cielesność, obiekt do... pomija się zatem komponent jakim jest relacja do osoby która rozwija każdego człowieka.
Bronimy się wszyscy przed oszustami ale czy nie warto być ciągle kimś otwartym na świat i ludzi ?
Jak jest na codzień czy tylko znajomości w internecie są odrobinę szczere bo ktoś mieszka kilkaset kilometrów od naszego miejsca zamieszkania i nie może zagrozić naszej wolności która może błędnie pojmujemy ?
Relacje z drugim człowiekiem tworzą się nie za dzień czy dwa tygodnie ale w praktyce trwa to dłuższy okres czasu a przecież od tych relacji zależy jakość życia. Owszem nie da się wszystkich poznać do końca bo każdy człowiek też w czasie też poznaje sam siebie. Takich ZDROWYCH RELACJI życzę wszystkim na Wiosnę bo co człowiek zasieje to i zbierać będzie :)
Pozdrawiam
Czy ktoś z was chciałby wziąć udział w jakimś szkoleniu ?
Czego takie szkolenie miało by dotyczyć ?
Lubisz się uczyć ?
Wcześniej niż zwykle rozpocznie się wiosna?
Kiedy obsiać swoje hektary ?
PROGNOZY NA ROK 2020
Panowie to jak to jest ?
Może jakaś wspólna wycieczka ?
Ktoś coś ?
Do Miłego Zobaczenia :)
Poszukuje osób które chciały by przygotować jakiś ciekawy materiał oparty także na własnych doświadczeniach. Czasem coś co wydaje się być proste okazuje się nieodkrytą tajemnicą dla innych.
Piszcie jeśli macie ochotę. Zapraszam.
Czy widzieliście już taki przykład ?
Agrorandka na wakacjach. Czy warto ryzykować?
Seks bez zobowiązań to na urlopie właściwie chleb powszedni dla wielu ludzi z miasta. Prawie każdy singiel, który wybrał się gdzieś na wakacje, ma już za sobą takie doświadczenia. Czasem jest to tylko sympatyczna przygoda, o której szybko się zapomina. Ale zdarza się i tak, że seksprzygoda ma swój nieprzyjemny ciąg dalszy na wakacjach.
Wakacyjny romans kusi swoją gwałtownością i brakiem zobowiązań. Gorąca letnia aura sprawia, że chętniej dajemy się porwać niezobowiązującej atmosferze, pozwalamy sobie na więcej, nie zastanawiamy się też nad konsekwencjami swoich działań. Dlatego tak często zdarza się, że gdy na wczasach poznamy kogoś atrakcyjnego, decydujemy się, by iść z nim do łóżka, choć "w cywilu" przygody bez dalszego ciągu wcale nas nie interesują. Seksprzygoda na wakacjach ma swój urok, ale może też źle się skończyć. Tak jak w przypadku Małgorzaty.
Nie mogła sobie poradzić z nagłą samotnością od początku liceum była w związku z jednym mężczyzną. Razem poszli na studniówkę, zdawali maturę, wyjechali na studia. W obcym mieście okazało się, że ich drogi zaczynają się rozchodzić, a miłość wygasa. Para rozstała się w kwietniu. Małgorzata nie mogła sobie poradzić z nagłą samotnością. Odkąd pamiętała, zawsze "ktoś" przy niej był przytulał, adorował. Kiedy tego zabrakło, kobieta poczuła się samotna.
Za namową koleżanek wybrała się na wycieczkę na wieś. Miała tam odpocząć i poprawić sobie humor. Już pierwszego dnia po przyjeździe Małogorzata zaczęła rozkwitać, za sprawą przychylnych spojrzeń uśmiechów, komplementów. Dziewczyna na nowo poczuła się atrakcyjna i zaczęła eksponować swoją kobiecość. I wtedy pojawił się Adam. Dobrze zbudowany, opalony od Słońca, do tego szarmancki, kulturalny i bardzo zainteresowany jej osobą.
Dziewczyna szybko zapomniała o turystycznych atrakcjach i wszystkich innych adorujących ją mężczyznach. Liczył się już tylko on. Choć zdawała sobie sprawę, że to historia bez przyszłości i nie ma co liczyć na ciąg dalszy, jak ćma do światła lgnęła do przystojnego mężczyzny.
Na nowo poczuła się atrakcyjna i zaczęła eksponować swoją kobiecość
Wahała się tylko przez chwilę kiedy on od czułości i pocałunków próbował przejść na wyższy poziom znajomości. Od tej pory Małgorzata podziwiała uroki wsi właściwie tylko z perspektywy hotelowej sypialni. Jak sama twierdzi, było cudownie, namiętnie, czule. Od dawna nie czuła tak wielkiego podniecenia i popędu. Zapomniała już, jak przyjemny może być seks.
Kiedy nadszedł termin powrotu do miasta była podłamana, ale jakoś przetłumaczyła sobie, że przecież wiedziała, jak to się skończy. Para pożegnała się czule, obiecała, że pozostanie w kontakcie i wszystko wskazywało na to, że w tym miejscu historia zostanie zamknięta. Tak jednak nie było.
Po powrocie do miasta odkryła, że jest w ciąży, choć przez cały czas się zabezpieczała. Na dodatek okazało się, że kochanek zaraził ją chorobą weneryczną. Kiedy dziewczyna próbowała skontaktować się z mężczyzną, by powiedzieć mu, że będzie ojcem, najpierw nie odbierał od niej telefonów i nie odpisywał na wiadomości. Później jego telefon odebrała kobieta. Okazało się, że jest jego żoną. Powiedziała, że ma zostawić jej męża w spokoju i zapewniła, że o żadnym uznawaniu ojcostwa i płaceniu alimentów nie będzie mowy. Co prawda udałoby się to załatwić w sądzie, ale ona była na to zbyt dumna.
Dziś dziewczyna samotnie wychowuje dziecko. Z Adamem nie ma kontaktu. Nie jest nawet pewna, czy dotarła do niego informacja, że ma syna. Dla niej seksprzygoda na wakacjach nie zakończyła się happy endem. Dziś, choć bardzo kocha swoje dziecko, mówi tylko: "Nie warto. Za chwilę przyjemności straciłam tylko szacunek do siebie". A takich historii jest wiele. Znacie taką historię ?
W dawnych czasach kosili ludzie zwykłymi kosami ogromne obszary pomagając sobie wzajemnie rodzina rodzinie. W późniejszych czasach kiedy każdy miał w domu już swój telewizor czarno biały a nie kolorowy a na polu pojawiły się pierwsze ciągniki a z nimi pierwsze snopowiązałki czas na wsi nieco przyspieszył. W dzisiejszych czasach wjedzie na pole kombajn który zmiata nawet 12 metrów zboża za jednym przejazdem i po godzinie jest po żniwach.
Jak jest u Was i jaka jest technologia zbioru zbóż w Waszym regionie ?
Zbiory zbóż, Zbiory żyta, zbiory pszenicy, zbiory jęczmienia bez ogumienia ?
Witam wszystkich.
Nie tak dawno opublikowano w portalach nowinkę medialną dotyczącą życia singli. Jest coś na rzeczy wiec chciałbym się także odnieść do tego w swoim piśmiennictwie w tym portalu dla rolników jakże często poszukujących nie tylko przyjaźni i nowych znajomości co odpowiedzi na dość ważne życiowe pytanie. Czasami bezdzietność podyktowana jest pewnym pierwiastkiem społecznym. Mam tu na myśli otoczenie w którym znajduje się bądź nie tego odpowiedniego partnera czy partnerkę z którą spędza się życie w rodzinie. Pozostaje pytanie co jest normą. Wiele kobiet jest bezdzietnych i ich dotyczą także oceny w rozmaitych internetowych źródłach, które wyszukiwarka Google wypluwa w odpowiedzi na hasło „bezdzietność z wyboru”. Wedle mniej lub bardziej anonimowych internetowych moralistów kobiety decydujące się na bezdzietność to samolubne i niedojrzałe karierowiczki o pustym życiu albo pozbawione empatii egoistki z konsumpcyjno-hedonistycznym systemem wartości, które nie rozumieją własnej roli i „tego, co w życiu ważne”. Niektórzy internauci ograniczają się do dobrotliwego paternalizmu, zakładającego, że świadomie bezdzietna 30-latka zwyczajnie nie wie, czego chce. „Jeszcze ci się odmieni!”, pisze jeden z użytkowników forum do internautki deklarującej niechęć do macierzyństwa. „Każda tak mówi”, dodaje inny.
Z kolei bohaterka kampanii społecznej mającej zachęcić kobiety do rodzenia dzieci to zamożna, nowoczesna trzydziestoparolatka, która wprawdzie „zrobiła specjalizację” i „była w Tokio”, ale zapomniała o tym, „co w życiu najważniejsze”. W spocie widzimy ją patrzącą z tęsknotą na swój wielki ogród, w tle słychać gaworzenie bobasów i smutne: „Nie odkładaj macierzyństwa na potem”. W fabule filmiku autorzy pominęli jednak potencjalnego ojca. Szkoda bo przecież rodzina to mężczyzna i kobieta.
– Nie wiem, co gorsze: być egoistyczną karierowiczką czy dorosłą kobietą traktowaną jak 12-latka – opowiada Magda. – Podczas konsultacji ginekologicznej poinformowałam lekarkę o tym, że nie chcę kiedykolwiek zachodzić w ciążę. „Zachcesz, zachcesz!”, usłyszałam w odpowiedzi.
– Zaskakujące, jak często zasady dobrego wychowania ulegają unieważnieniu, kiedy przychodzi do rozmawiania o czyichś planach reprodukcyjnych. Przecież to, czy chcę mieć dzieci, jest tylko moją sprawą. Wydawanie opinii na temat sensu mojego życia, przechodzenie na ty czy wulgarne komentarze są absolutnym naruszeniem granic. Szkoda że takie społeczeństwo...
– Kiedyś odwiedziłam koleżankę, która ma małe dziecko. Posiedziałyśmy, a potem ona musiała odebrać telefon. Trochę pobawiłam się z jej córką w tym czasie, żeby nie płakała za mamą. Kiedy ona wróciła, była bardzo zdziwiona: „Nie sądziłam, że dasz sobie radę z dzieckiem” – Takie sytuacje są męczące. Trochę jakby się było kosmitą.
Co jest normą we współczesnym świecie. Czy samo pragnienie posiadania potomstwa wynikające z natury czy świadome unikanie relacji z płcią przeciwną są dobrym rozwiązaniem ?
Człowiek jest zdany na pewien czynnik losu czy inaczej Opatrzności w której musi odnaleźć swoje miejsce bo innego przecież nie będzie.
Czy to w związku czy w samotności każdy z nas odpowiada za siebie. Ważne aby dobrze żyć kochać siebie i innych i być szczęśliwym w tym co nas otacza a nie zadręczać się...
W tym portalu wszyscy przecież poszukują dobrych relacji i mają iskierkę nadziei na lepszą przyszłość. Meżczyzna z Kobietą tworzą podstawową jednostkę społeczną i żadna nowa ideologia nie może zastąpić tego co nazywamy zdrową rodziną.
Mimo deszczu szukamy dalej swojego szczęścia i nie tylko w miłości ale też w tym co robimy na co dzień.
Pozdrawiam
Pawel
Każda z nas organizuje sobie swój czas i jak go dobrze zorganizuje to życie się nie zepsuje - Prawda?
Jakie jest Wasze zdanie w sprawie polskich Partii i nadchodzących wyborów ?
Niedawno dowiedziałem się że Ekologia to nie tyle unikanie środków ochrony roślin co ścisła kontrola procesu produkcji przez jednostki certyfikujące. Można na swoim polu mieć np. jedną uprawę ekologiczna a obok już konwencjonalnie uprawiać inną czy to nie jest w sprzeczności z czystą ekologią... ? Ekologia to też ogromne koszty bo certyfikaty kosztują choć bywają zwracane w dotacjach ale jednak trzeba wyłożyć najpierw kasę na stół. Ceny produktów ekologicznych są dużo wyższe niż produktów bez certyfikatów ale jeśli ktoś bardzo chce zadbać o swoje zdrowie to na pewno zapłaci każdą cenę. Zazwyczaj jest to już Klient z zasobnym portfelem i swoiście oświecony w dietetyce i najnowocześniejszych metodach odżywiania człowieka. Jeden z publicystów którego wypowiedź widziałem na You Tube określił tych co kupują tą ekologiczną żywność jako "faceci w różowych majtkach" nie wiem ile w tym prawdy ale na pewno produkty ekologiczne to wyszukany towar nie dla przeciętnego Pana Kowalskiego. Zachęcam jednak do tego by ekologię uprawiać w domu i dla swojej rodziny we własnym ogródku hodować to co w kuchni potrzebne.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Mel
Rodzaje Palm
Palma góralska, palma podhalańska wykonana jest z pęku witek wierzbowych (bazi), wiklinowych lub leszczynowych oraz jałowca i bukszpanu Palmy te spotyka się podczas procesji w Bukowinie Tatrzańskiej. W Lipnicy i w Rabce corocznie odbywają się konkursy na najdłuższą i najpiękniejszą palmę. Konkurs Palm w Lipnicy odbywa się od 1958 roku
Palemka wileńska tworzona z papieru, traw i witek wierzbowych jest charakterystyczna dla okolic Wilna Barwne i ozdobne palmy wileńskie plecie się z 50 gatunków suchych polnych, leśnych i ogrodowych kwiatów zbieranych o różnych porach roku dla uzyskania odpowiedniej kolorystyki. Tradycyjne wileńskie palmy są uwijane na suchych drewnianych patykach z jednej strony lub dookoła z farbowanego albo naturalnego suchotnika, mietliczki, krwawnika, dziurawca, tymotki chmielu, wrotyczy, kocanki piaskowej. Wierzchołek zaś z 11 gatunków traw. W palmie wileńskiej wykorzystuje się kłosy zboża i owsa.
Jaką Palmę robi się w Waszym regionie ?
W dzisiejszym poście chciałbym poruszyć kilka kwestii dotyczących naszego wspólnego spotkania Wszystkich zainteresowanych użytkowników portalu Ilove.agrobiz.pl w Kazimierzu Dolnym nad Wisła.
Temat ten jest dla mnie o tyle ciekawy że coraz więcej osób chce w takim spotkaniu uczestniczyć. Choć jest to swoista Randka w ciemno bo wiele ludzi nie zna się osobiście tylko koresponduje na gaduxie to na pewno takie spotkanie będzie okazją do tego by poznać się nieco bliżej.
Nie ma rady na trwały związek jeśli brakuje elementarnych zasad życia społecznego. Najpierw musimy być wszyscy lojalni wobec samych siebie by być także lojalnym wobec partnera. Oczywiście to wymaga wysiłku i wiedzy ale jeśli ktoś z Was będzie siedział tylko z założonymi rekami to nic samo z nieba raczej nie spadnie. Wiec spotykamy się po to by poznać się bliżej i wtedy a może nóż widelec pozna się kogoś z kim będziemy chcieć być razem przez dłuższy okres naszego życia.
Decyzja o takim spotkaniu należy oczywiście do Was: każdego i każdej z osobna.
W przypadku zainteresowania proszę o kontakt. Musimy zorganizować bazę noclegową i kilka atrakcji żeby było ciekawie. Kazimierz Dolny sam w sobie jest wyjątkowy i zwiedzanie tak starego miasta już dla wielu ludzi tu przybywających jest wielkim przeżyciem.
Zatem jakby co to ... :)
Czy lepiej jeździć mam na Leonie ?
Sama nie wiem :)
Dopłaty rolnicze to spora dawka możliwości pokrycia kosztów które musi pokryć każdy rolnik aby produkcja mogła się opłacać. Czy aby na pewno jest to wystarczający element na prowadzenie produkcji z perspektywą dalszego rozwoju. Jest to forma dodatkowa a nie zasadnicza ale zawsze to jakaś możliwość zarobku. Od 15 marca do 15 maja Agencja przyjmuje wnioski o płatności i czymże była by sielska miłość na wsi jakby rolnik zapomniał o dopłatach. Każda mądra żona na pewno przypomni wszystkim tym zapominalskim a wypełnienie wniosku teraz jest naprawdę proste. Składajcie chłopy szybko swoje wnioski żeby potem wasza baba żadnych innych zbędnych wniosków nie wyciągnęła z waszej działalności wtedy i sukces i poczucie własnej wartości będzie zagwarantowany i wszystkim dobrze na wsi będzie. Miasto jak zawsze musi obejść się poczuciem że dopłat nie dostaje a co najwyżej ZUS musi co miesiąc zapłacić... Wiec cieszmy się z takiego stanu Rolnik to jednak jeszcze lepsza partia żeby nie napisać kasta jak jaki Sędzia co go w kajdankach wyprowadzają z roboty.
Dziś zebrało mi się na napisanie czegoś co może będzie interesujące dla większej społeczności i może ktoś z Was zechce zabrać swój głos w tej sprawie.
Wiosną kiedy wszystko budzi się do życia zaczynają buzować hormony co dotyczy chyba wszystkich gatunków zwierząt ale jak to jest z tym zakochaniem. Niektórzy wierzą w swoje przeznaczenie i tak księżniczka czeka na swojego bajkowego księcia aż ten wyrwie ją z zamkowej wierzy i będą żyć długo i szczęśliwie. Czy takie obrazki a raczej zdarzenia mogą mieć miejsce w obecnej rzeczywistości ?
Wydaje się że nie ale faktem jest że jak każdy choć trochę romantykiem powinien być... Te zdolności ma się czasem wrodzone a czasem trzeba się przyłożyć żeby można było umilić życie wybranej osobie. Mężczyźni jednak nie są romantykami bo to zależy od wielu czynników. Czasem ktoś ma siostrę która braciszka trochę ukierunkuje i jest mu zdecydowanie łatwiej być "konkurencyjnym" w towarzystwie romantycznych Pań.
Zakochanie od pierwszego wejrzenia zdarza się chyba bardzo sporadycznie ale nikt nie powiedział że jest to niemożliwe. Jak jest Waszym zdaniem ? Czy można widząc kogoś po raz pierwszy od razu wiedzieć że to jest mój mąż albo moja dziewczyna ? Czekam na Wasze wypowiedzi. Może w tym roku będzie jakieś wesele... :) ???
Pozdrawiam Wszystkich Młodych i tych którzy się nico wcześniej urodzili :)
Jeśli rozumiesz co czytasz to przynajmniej wiesz już skąd takie święto.
Czy ktoś z Was jest już zakochany ?
Nie tak dawno kowersowałam z Panem który pisze takie bzdury jak mało który :)
Pisze z błędami choć każdy komputer podświetla na czerwono każde błędne słowo
a Pan przeprasza i pisze że jest dyslektykiem to ja się pytam czy daltonistą też ?
Czy trudno jest sprawdzić pisownię wysyłając cokolwiek do ludzi ?
Jeśli są papiery na to że jest się dyslektykiem to może są też papiery od lenistwa i głupoty ?
Może też niektórzy powinni sobie wyrobić papiery z tytułem Facet Bez JAJ
Wielu Kobietom...
ułatwiło by to drogę do podjęcia właściwych decyzji dotyczących własnej przyszłości :)
Pozdrawiam
Melka
w swojej przeglądarce